Największą atrakcją była gra terenowa. Podczas niej 7 drużyn składających się łącznie z ponad 70 dzieciaków pod dowództwem dorosłych kapitanów przygotowało swoje flagi, wciągnęło je na maszty, założyło zrobione przez czapki marynarzy, a potem ruszyło z mapą wyjętą z butelki do kolejnych punktów, by rozwiązywać trudne zagadki, łowić ryby, wiązać marynarskie węzły, budować statki, karmić groźnych piratów samodzielnie przygotowaną strawą z egzotycznych owoców, a wreszcie z pomocą silnych tatusiów wykopały ukrytą głęboko w ziemi skrzynię pełną skarbów.
Radości, szaleństwa, wrażeń było niemało. Na koniec wspólne ognisko i wyśpiewane szanty pożegnały tegoroczną imprezę.